wtorek, 30 lipca 2013

motyle

Wygodne, luźne zestawy to takie w których czuję się najlepiej. Nie wyklucza to jednak obcisłych spodni lub koszulek, ponieważ takie też uwielbiam. Twierdzę jednak, że jedna bardziej przylegająca do ciała rzecz wystarczy. Nie przeginajmy owijając się szczelnie warstwą ubrań, tylko po to by wyglądać " modnie, seksownie "? 
Kocham stylizacje, które można byłoby zobaczyć w wielkich, amerykańskich miastach, czy to w centrum, na przedmieściach czy też na plaży. Taki styl kojarzy mi się z za dużymi, wyciętymi pod pachami koszulkami, krótkimi bądź długimi, obcisłymi spodniami, butami zarówno na obcasie jak i trampkami i oczywiście torebkami <3 
Dziś właśnie trochę z tej beczki. Zdjęcia domowe. 




koszulka - sh   |   spodenki - reserved + DIY   |   sandały - boot square


2 komentarze:

  1. Cześć :) Bardzo ładny outfit i super blog, dlatego też od razu dołączam się do niego:) Pozdrawiam!:*

    OdpowiedzUsuń